Przed Eucharystią:
Obchodzony dzisiaj dzień Trzech Króli jest uroczystością Objawienia Pańskiego, objawieniem się Boga światu, zwanym Epifaneją. Był on obchodzony już w III w. na pamiątkę opisanego w Ewangelii św. Mateusza hołdu, jaki Trzej Mędrcy złożyli Dzieciątku Jezus.
Pierwsi chrześcijanie dzisiaj świętowali Boże Narodzenie. Dopiero w końcu IV w. do liturgii Kościoła wprowadzone zostały dwie odrębne uroczystości: Narodzenia (25 XII) i Objawienia Pańskiego (6 I).
Uroczystość Objawienia Pańskiego jest dniem nakazanym, co oznacza, że wierni zobowiązani są w tym dniu uczestniczyć we Mszy Świętej.
W Kościele święci się złoto i kadzidło, a także kredę. Kredą oznaczamy drzwi na znak, że w naszym mieszkaniu przyjęliśmy Wcielonego Syna Bożego, prosząc Go o błogosławieństwo, a także publicznie wyznajemy swoją wiarę. Piszemy na drzwiach litery K+M+B, które mają oznaczać imiona Mędrców lub też mogą być pierwszymi literami łacińskiego zdania: (Niech) Chrystus mieszkanie błogosławi - po łacinie: Christus mansionem benedicat. Zwykle dodajemy jeszcze aktualny rok. Zwyczaj ten nawiązuje do Księgi Wyjścia, kiedy to Izraelici oznaczali drzwi swoich domostw krwią baranka paschalnego.
 
Przed błogosławieństwem:
Świętujemy dzisiaj, gdyż sam Bóg nam się objawił. Próbujemy odnaleźć siebie w postaciach tych, którzy zostali przywołani z daleka. Możemy czuć się wybrańcami: przyciągnął nas do siebie Bóg, który pragnie dzielić z nami nasz los. Dzisiaj trzeba się tym cieszyć i na nowo doświadczyć zachwytu nad dobrocią Boga. Przeżycie spotkania z Jezusem sprawia, że nic nie pozostaje takie samo. Niech Boże błogosławieństwo, które za chwilę przyjmiemy, pozwoli odkrywać tę prawdę w naszej codzienności.